Rollka się przeprowadza.. ucieka spod skrzydeł mamusi i tatusia... teraz będzie mieszkać z Patiii, Jackiem i Tutusiem :D
To jedna z większych zmian.. ale nie jedyna. Zaczęłam szkolenie adaptacyjne w Orange Customer Service. Będę telefonicznym doradcą klienta :D
Październik dla mnie zawsze był miesiącem trudnym, ciężkim a od kilku lat nawet i smutnym.. takie to przesilenie jesienne mnie dopada i smutam, smutam, smutam.. Bioderko dokucza.. jest przemęczone i maksymalnie eksploatowane codziennie, ponieważ oprócz szkolenia pracuje jeszcze w telepizzy. Ogólnie jestem senna, marudna, nieszczęśliwa.. sama nie wiem co mi... nie umiem dojść do porozumienia z Rollką.. może za mało czasu jej ostatnio poświęcałam?
Mondka 2.5 zamieniłam na Corse 1.2 ... innej możliwości nie było ale przyjemności z jazdy nie ma jak w mojej byłej cudnej V. Co poza tym? Egzamin na kierownika telepizzy zaliczyłam.. ale byli lepsi ;) :D jakoś mi nie szkoda..
Sylwia w Bognor... nie mam z kim wypić różowego Fresco :(
Kobaltoza - mit czy prawda?
9 lat temu