Rok temu o tej porze leżałam już na oddziale 1A,czekałam na konsylium... Bardzo mile wspominam tamten okres czasu ale na refleksje minionego roku poczekam jeszcze kilka dni. Pamiętam jak bałam się pobytu w szpitalu, operacji i czasu po operacji, lecz wiem, że gdybym jeszcze troszkę odwlekła osteotomię w czasie to dziś miała bym plastikowe biodro :) Otwock jest wspaniałym małym miasteczkiem z kolorowymi wiewiórkami i kotkami, które dotrzymywały towarzystwa w długie, zimne szpitalne wieczory ( a może by tak pomyśleć o przeprowadzce do Otwocka? ). Poznałam wielu życzliwych ludzi, miłe pielęgniarki dobrych lekarzy, kochaną Panią Monikę, która stwierdziła, że jestem niesamowitą optymistką, która się niczego nie boi. To takie pozory, nie lubię okazywać swoich słabości i strachu. Jestem twarda i będę twarda a kiedyś to zaprocentuje. Niejednokrotnie jednak wieczorami łzy ciekną mi po policzkach.. wtedy przytulam się do misia i myślę, że kiedyś znów będzie dobrze.
Pisałam już jak bardzo kocham śnieg.. i lód?? Mój biedny obolały tyłek też już nie lubi śniegu ;)
Kobaltoza - mit czy prawda?
9 lat temu
0 komentarze:
Prześlij komentarz
Jeśli chcesz wyrazić opinię na temat mojego bloga bądź masz jakieś spostrzeżenia/sugestie zapraszam do komentowania lub kontaktu ze mną na kdaukszt@gmail.com
Pozdrawiam i życzę miłego czytania :)