No ale w maju... ? Jak śnieg może padać w maju ;/
No cóż z pogodą nie wygrasz.. Ale miałam inne plany na ten wieczór niż siedzenie w domu lub ewentualna jazda samochodem po mieście.. bez celu.
Czasami jazda po mieście bez celu.. może przynieść jakieś korzyści.. na przykład taką jazdę samochodem po parkingu.. już zapomniałam jaką radość sprawia mi "obsługa" samochodu :D
Majowy weekend minął szybko, bez bólu, bez smutku.... Bioderko spisuje się na medal od czasu spotkania z Eleonorką. Jeszcze tylko ten brzuszek.. jak tu go zgubić??
Ehh..
0 komentarze:
Prześlij komentarz
Jeśli chcesz wyrazić opinię na temat mojego bloga bądź masz jakieś spostrzeżenia/sugestie zapraszam do komentowania lub kontaktu ze mną na kdaukszt@gmail.com
Pozdrawiam i życzę miłego czytania :)