Urodzinki spędziłam w wąskim gronie bo byli tylko Jacek i duża Patrycja. Cieszyłam się z towarzystwa moich gości no i z prezentów. Kurcze ostatnie naście... :) martwicie się tym? Ja wcale :) zbliżam się do tej magicznej dwudziestki bo słyszałam, że najgorętsze to właśnie dwudziestki :D Czas leci... do maturki tylko dwa miesiące. Studniówka za mną, rzecz jasna nie byłam. Czemu? Temu, że czułabym się dość dziwnie. Plany na przyszłość uległy delikatnej zmianie.. złożę papiery i na pedagogikę i na fizjoterapię mimo, iż nie będę zdawać biologi na maturze. Mam nadzieję, że mi się uda :) Widzę, że przybywa coraz więcej czytelników bloga ;) chcę żebyście pamiętali jedno... to są wyłącznie moje zapiski, myśli i odczucia to mój sposób na uporanie się z moimi codziennymi trudnościami. Może komuś z podobnymi trudnościami ten blog pomoże tak jak na początku pomógł mnie blog Katji - bez niego umarłabym ze strachu przed operacją i tuż po niej.
Kobaltoza - mit czy prawda?
9 lat temu
0 komentarze:
Prześlij komentarz
Jeśli chcesz wyrazić opinię na temat mojego bloga bądź masz jakieś spostrzeżenia/sugestie zapraszam do komentowania lub kontaktu ze mną na kdaukszt@gmail.com
Pozdrawiam i życzę miłego czytania :)