Wiara w siebie czyni cuda !

Czyli moja przygoda z Osteotomią Ganza.

Co za idiota wymyślił maturę z ustnego angielskiego??!! To jest pokrzywdzenie ludzi, którzy jednak wolą pisać niż mówić... czyli na przykład Waszej kochanej Ganzowiczki ;D oj.. mi na psuła humoru dziś moja sorka od angielskiego no i szczerze pół dnia spędziłam w łóżku zamiast ruszyć bioderka na spacer.

Takie piękne słońce a ja w domu ;/ ale bioderka dziś dają o sobie znać niestety... stąd chyba ten zły nastrój i ochota na lody z popcornem i Magdę M. No a zaraz historia na szczęście przedostatnia w tym roku ;D lecę ludziska trzymajcie za mnie wieeelkie kciuki :)


A pisałam, że moja Axa się oszczeniła i mam 5 zaje****** szczeniaczków? :) może ktoś przygarnie chociaż jednego? ;> liczę na Was...

Tak, tak.. i to w dosłownym sensie tego znaczenia... wszędzie wiosna a u mojej kochanej dużej Pati to już w ogóle ;D Wiosna...wiosna...wiosna...wiosna...wiosna...wiosna... no cóż czasem ta piękna pora roku gdzie wszystko budzi się do życia bardzo daje o sobie znać ;)

No ale nie tylko w sercu ma się Wiosnę ;) wiosna kurczę dookoła mnie. W zeszłym roku byłam pokrzywdzona bo wszędzie musiałam zabierać Kasię i Asię no i do tego stan po osteotomii utrudniał mi kontakt z natura :) ale w tym roku będę dzielnie z niej korzystać. Może jakiś piknik w przyszły weekend? Jak zdam egzamin na prawko to na pewno ;D aaaa no bo nie pisałam, że we wtorek o 14:20 mam egzamin praktyczny ;D no a potem maturka.. wrr. A jeszcze później myślę, że Otwock. Zdecydowana jestem na wyjęcie śrubek a z drugim Ganzem myślę, że się wstrzymam. Powód: czeka mnie pierwszy rok studiów..;/ i nie chcę go zawalić. Zobaczymy co na to dr. Polaczek. Dobra ale koniec tych smętów o zdrowiu ( chociaż o tym miał być blog ) biodro dokucza i będzie dokuczać. Biodro rulez! ;D



Święta, święta i po świętach... minęły szybko ale nie obyło się bez płaczu, tęsknoty i bólu...

Urodzinki spędziłam w wąskim gronie bo byli tylko Jacek i duża Patrycja. Cieszyłam się z towarzystwa moich gości no i z prezentów. Kurcze ostatnie naście... :) martwicie się tym? Ja wcale :) zbliżam się do tej magicznej dwudziestki bo słyszałam, że najgorętsze to właśnie dwudziestki :D Czas leci... do maturki tylko dwa miesiące. Studniówka za mną, rzecz jasna nie byłam. Czemu? Temu, że czułabym się dość dziwnie. Plany na przyszłość uległy delikatnej zmianie.. złożę papiery i na pedagogikę i na fizjoterapię mimo, iż nie będę zdawać biologi na maturze. Mam nadzieję, że mi się uda :) Widzę, że przybywa coraz więcej czytelników bloga ;) chcę żebyście pamiętali jedno... to są wyłącznie moje zapiski, myśli i odczucia to mój sposób na uporanie się z moimi codziennymi trudnościami. Może komuś z podobnymi trudnościami ten blog pomoże tak jak na początku pomógł mnie blog Katji - bez niego umarłabym ze strachu przed operacją i tuż po niej. 

Za 7 dni Gosia przyjedzie do Polski. Najpierw pojadą z Pawłem do Szczecina a potem przyjadą do mnie :) akurat na 19 lutego... ZosiuGosiu Mała moja.. tęsknie! ;*

Przez ten rok poznałam siebie, swoją cierpliwość i silną wolę. Czas po operacji nauczył mnie podchodzić do siebie z dystansem i dużą dawką dobrego poczucia humoru - bez tego bym zwariowała. Gdyby nie rodzina, Jacek i przede wszystkim Eleonorka nie dała bym rady. Było ciężko ale warto było.. warto było zawalczyć o własne zdrowie, swoje biodro jedynie z 3 śrubkami. Kilka miesięcy później mogłoby się już skończyć endoprotezą. Biodro spisuję się na medal. Nie boli tak jak bolało, czasami przypomina o sobie ale tylko wtedy gdy jest albo zaniedbywane ale przemęczona. To właśnie ból uświadamia mi, że muszę coś poprawić. Skóra na udzie wraca do sprawności, czucie prawie w zupełności powróciło, został tylko malutki paseczek na którym nie czuję delikatniejszego dotyku. Podsumowując: ból i reszta tych strasznych rzeczy są do zniesienia naprawdę warto przejść kilka miesięcy strasznej męczarni. Gwarantuję, że nauczycie się cieszyć nawet z najmniejszych sukcesów takich jak wejście na górę po 7 schodkach bez stawania i odpoczywania :) ZAWSZE WARTO DBAĆ O SIEBIE I SWOJE ZDROWIE, PONIEWAŻ ROBIMY TO WYŁĄCZNIE DLA WŁASNEJ SATYSFAKCJI - WIARA W SIEBIE CZYNI CUDA - TRZEBA WIERZYĆ, ŻE SIĘ UDA. W maju wyjęcie śrubek z bioderka i może druga osteotomia? Zobaczymy, do tego czasu muszę zgubić te 17kg. Mam na to 17 tygodni... uda mi się? Wierzę w to... trzymajcie kciuki i motywujcie mnie do ostrej pracy nad swoim ciałem - liczę na Was ;)

Które spędzam w Otwocku na mojej szpitalnej sali :) Jestem z Patii w Otwocku, właśnie ją przyjęli. Będzie leżeć na sali nr 2 tak jak ja. Czekamy teraz na rozmowę z pediatrą i na konsylium lekarskie. Nie wiem czemu ale bardzo brakowało mi tego szpitalnego wystroju, tej szpitalnej nudy... tego specyficznego nastroju. Sporo lekarzy się zmieniło pielęgniarki jednak te same. Co do pierwszych urodzin ' drugiej ' mnie.. hmmm przed operacją nie myślałam, że rok później dojdę do takiej sprawności. Ale o tym troszkę później. Teraz muszę poświęcić czas Patolce ;D

Data wielkich zmian.. no i może w końcu jakichś postępów :) 1 lutego planuję zacząć ostrą dietę tak by do czerwca mieć wszystkie kilogramy z głowy.. :) wczorajsza wizyta u Norki dodała mi chęci do takiej decyzji :) a więć GANZOWICZKO DO DZIEŁA! :)

O autorce

Moje zdjęcie
Radom/Gdańsk , Mazowieckie/Pomorskie, Poland
Od 2008 roku borykająca się z bólem prawego biodra 31 letnia dziewczyna. Problem z biodrem zaczął się podczas zwykłych wygłupów na lekcji W-fu. Odpowiednio niezdiagnozowana odwiedzała wielu ortopedów. Przechodziła kilka rehabilitacji. Wreszcie trafiła na dobrego specjalistę, który skierował ją na konsultację do prof. J. Czubaka. Człowiek ten okazał się wybitnym specjalistą i już po kilku minutach rozmowy z nią, obejrzeniu wcześniejszych zdjęć RTG i dokładnym zbadaniu biodra okazało się, że ma ona dysplazję stawu biodrowego w znacznym stopniu i potrzebna jest Osteotomia Ganza.

Osteotomia Ganza

" Po krótce, osteotomia Ganza polega na przecięciu 3 kości w naszym stawie: kulszowej, biodrowej i łonowej, po czym na ustawieniu fragmentu miednicy (uzyskanego po przecięciu owych kości) pod innym kątem. Dzięki temu główka kości udowej zyskuje większe pokrycie panewki. Czyli otrzymuje swoisty daszek, dzięki któremu nie grozi jej wywichnięcie się ze stawu. Po osteotomii zmienia się ułożenie główki kości udowej w miednicy ".

Źródło:Forum

Obserwatorzy

Obsługiwane przez usługę Blogger.

Labels