Wiara w siebie czyni cuda !

Czyli moja przygoda z Osteotomią Ganza.

Wczoraj w Otwocku zjawiłam się ok. godziny 9. Weszłam do szpitala i aż mnie zmroziło. Kręte korytarze, które nie wiadomo gdzie prowadzą. Do tego prawie wszystkie w remoncie. Ehh.. zgubiłam się już na początku. Odpowiednie miejsce znalazłam po 15 minutach.. Kolejka do rejestracji po prostu maaaagiczna;/ Pani pracująca tam strasznie nie miła. Katja chyba tą panią nazwała "górą lodową". Hmm... okazało się, że kwalifikuje się na oddział dziecięcy :( na początku mnie to zezłościło... Ale teraz.. jest OK :) Pani "góra lodowa" kazała mi iść na oddział do pokoju lekarskiego na badanie. Udałam się tam.. i znów te kręte korytarze.. istna masakra. Pan doktor zadał mi kilka pytań i podbił pieczątkę na skierowaniu do szpitala. Później udałam się znów do rejestracji. Pani "góra lodowa" wezwała mnie w końcu do siebie. Mama wypełniła kilka formularzy i zostałam skierowana na oddział 1A. Poszłam więc tam ... mama wypełniła kolejne dokumenty i zostałam przyjeta na oddział. Udałam się na pobranie krwi.. i tam mnie wymeczyli... Oddałam mojej cennej krwi aż 5 probówek w tym jedna miała aż 10ml :D Później zbadała mnie miła pani doktor. Opowiedziałam jej wszystko od początku. dostałam skierowanie na RTG. I tam kolejny szok :D kolejka 4 osobowa zrobiła się 40 osobowa.. ;/ a wszystko przez osoby, które zjeżdzały z oddziałów lub spotkały sanitariusza na korytarzu i poprosili o pomoc. O 14 zostałam wezwana na konsylium lekarskie. Weszłam do sali konferencyjnej, gdzie było 7 lekarzy i Pan Profesor Czubak. Zbadano mnie po raz kolejny i stwierdzili, że bede operowana:) Później zjadłam obiad, który był w miare dobry. Posiedziałam z rodzicami i ukochanym Jackiem. O 16 wszyscy ode mnie pojechali :( było troszkę smutno. ale szybko sie zaklimatyzowałam w nowym miejscu. Kolezanki na sali są fajne, miłe. Personel szpitalny też. Operacje będę miec w srode, chociaz dzis dowiedzialam sie ze moze nawet w ten piatek :) czekam na decyzje profesora :)

Teraz sobie odpoczywam :)

0 komentarze:

Prześlij komentarz

Jeśli chcesz wyrazić opinię na temat mojego bloga bądź masz jakieś spostrzeżenia/sugestie zapraszam do komentowania lub kontaktu ze mną na kdaukszt@gmail.com
Pozdrawiam i życzę miłego czytania :)

O autorce

Moje zdjęcie
Radom/Gdańsk , Mazowieckie/Pomorskie, Poland
Od 2008 roku borykająca się z bólem prawego biodra 31 letnia dziewczyna. Problem z biodrem zaczął się podczas zwykłych wygłupów na lekcji W-fu. Odpowiednio niezdiagnozowana odwiedzała wielu ortopedów. Przechodziła kilka rehabilitacji. Wreszcie trafiła na dobrego specjalistę, który skierował ją na konsultację do prof. J. Czubaka. Człowiek ten okazał się wybitnym specjalistą i już po kilku minutach rozmowy z nią, obejrzeniu wcześniejszych zdjęć RTG i dokładnym zbadaniu biodra okazało się, że ma ona dysplazję stawu biodrowego w znacznym stopniu i potrzebna jest Osteotomia Ganza.

Osteotomia Ganza

" Po krótce, osteotomia Ganza polega na przecięciu 3 kości w naszym stawie: kulszowej, biodrowej i łonowej, po czym na ustawieniu fragmentu miednicy (uzyskanego po przecięciu owych kości) pod innym kątem. Dzięki temu główka kości udowej zyskuje większe pokrycie panewki. Czyli otrzymuje swoisty daszek, dzięki któremu nie grozi jej wywichnięcie się ze stawu. Po osteotomii zmienia się ułożenie główki kości udowej w miednicy ".

Źródło:Forum

Obserwatorzy

Obsługiwane przez usługę Blogger.

Labels